Agnieszka Więdłocha u Jaracza |
27 kwietnia w Teatrze im. Stefana Jaracza w Łodzi odbyło się spotkanie z Agnieszką Więdłochą czyli serialową Leną. W spotkaniu uczestniczył przedstawiciel naszego Fanklubu - Jarek. Było to spotkanie o innym charakterze niż typowe spotkania z aktorami w teatrze. Wszyscy obecni, zarówno przybyli widzowie teatru i fani Agnieszki Więdłochy, jak i sama gwiazda tego wieczoru a także prowadząca spotkanie, łódzka dziennikarka Renata Sas, siedzieli przy stolikach i popijali kawę. Widzowie zaś przysłuchiwali się z ciekawością rozmowie, która toczyła się między dwiema paniami oraz oglądali zdjęcia, również z prywatnego archiwum pani Agnieszki, prezentowane na ekranie. Z odpowiedzi na pytania, umiejętnie stawiane przez prowadzącą spotkanie dziennikarkę, dowiedzieliśmy się, że pani Agnieszka zawsze była bardzo dobrą uczennicą, ale nie od razu myślała o podjęciu studiów w szkole aktorskiej. Według zamysłu swojej rodziny i wcześniej podjętych własnych planów miała być dentystką i nawet zdawała na stomatologię. Do egzaminu w szkole aktorskiej przystąpiła bez wielkich nadziei, a na kolejnych jego etapach pojawiała się za namową swoich znajomych. Do dziś nie jest pewna czy wybrała najlepszą dla siebie drogę zawodową, choć zawód aktorki wykonuje z ogromną pasją i zaangażowaniem. Pani Agnieszka Więdłocha jest osobą bardzo skromną i w niczym nie przypomina celebrytów, którzy gonią za tanią popularnością. Nie jest zainteresowana tym, jak poprzez stosowanie najnowszych specyfików lub najbardziej wymyślnych diet, poprawić swój wygląd, czego zresztą robić nie musi. Nie imponuje jej również posiadanie najmodniejszych i najdroższych ubrań, a jeśli na coś wydaje pieniądze to najchętniej na książki, które czyta z wielką pasją. Dziennikarka prowadząca spotkanie przypomniała również o licznych nagrodach za role aktorskie, które pomimo krótkiej jeszcze kariery, pani Agnieszka zdołała już zgromadzić. Usłyszeliśmy wówczas, że te nagrody zawdzięcza przede wszystkim wspaniałym ludziom, z którymi dane jej było pracować i od których wiele się nauczyła. To kolejny przykład skromności pani Agnieszki, która wyraźnie odróżnia ją od wielu innych znanych aktorów czy postaci show-biznesu. Dowiedzieliśmy się również, że choć pani Agnieszka nie uważa umiejętności wokalnych za swój atut, to jednak nieśmiało myśli o stworzeniu recitalu z piosenkami hiszpańskimi, w którym wystąpiłaby jako wykonawca. Naszym zdaniem przekonanie o słabych umiejętnościach wokalnych jest kolejnym przejawem skromności. Z niecierpliwością czekamy więc na recital - wówczas sami ocenimy, czy wcześniejsze obawy jego wykonawczyni były uzasadnione. Po ogólnym spotkaniu pani Agnieszka chętnie rozmawiała z poszczególnymi uczestnikami i rozdawała autografy. Ujęła wszystkich swoją otwartością i życzliwością. Zgodziła się również na udzielenie krótkiego wywiadu dla naszego Fanklubu. Wywiad zamieścimy wkrótce, a teraz przekazujemy Wam serdeczne pozdrowienia od Pani Agnieszki oraz zdjęcie z autografem i specjalnymi pozdrowieniami dla KOCHANEGO FANKLUBU. Życzymy Pani Agnieszce dalszych sukcesów zawodowych oraz tego, by rozwijając się ciągle jako aktorka pozostawała niezmienną jako człowiek.
|