Wpisany przez Marlena, Ostrowiec Świętokrzyski
|
Stanisław Tomaszewski "Miedza" był utalentowanym polskim rysownikiem, który urodził się w 1913 roku w Warszawie. Podczas okupacji hitlerowskiej działał w ZWZ/AK. Pisał teksty do "Agencji Prasowej" i dokumentował zbrodnie popełniane przez Niemców. Materiały zgromadzone przez "Miedzę" stanowiły niezbity dowód przeciwko okupantowi w procesach norymberskich.
W 1941 roku Stanisław Tomaszewski został aresztowany przez Gestapo i brutalnie przesłuchiwany na Pawiaku. W obawie, że nie wytrzyma dalszych przesłuchań "Miedza" poprosił o truciznę. Jednak władze konspiracyjne postanowiły odbić Tomaszewskiego. Pewnego dnia "Miedza" został celowo zarażony tyfusem w więziennym ambulatorium dentystycznym. Dzięki temu został przeniesiony do szpitala zakaźnego, gdzie udał atak wyrostka robaczkowego.
W związku z koniecznością przeprowadzenia operacji "Miedza" został przewieziony do szpitala na Woli, gdzie działający w konspiracji lekarze - prof. dr Józef Grzybowski i dr Leon Manteffel - Szoege upozorowali przeprowadzenie zabiegu. Po jego zakończeniu przekazano Niemcom, że pacjent zmarł.
"Miedza" został zamieniony na stole operacyjnym z przygotowanymi wcześniej zwłokami niedawno zmarłego mężczyzny.
Historia ucieczki Stanisława Tomaszewskiego przeszła do legendy.
|
|
Wpisany przez Marlena, Ostrowiec Świętokrzyski
|
Oddział "Osa"-"Kosa" czyli Organizacja Specjalnych Służb Bojowych pozostawał bezpośrednio w dyspozycji Komendanta Głównego AK, a jednym z jego zadań była likwidacja czołowych przedstawicieli niemieckiego aparatu okupacyjnego na terenie Generalnego Gubernatorstwa.
Choć żołnierze "Osy"-"Kosy" doskonale znali zasady konspiracji, zaniechali je 5 czerwca 1943 roku. Był to dzień, w którym o godzinie 12.00 w kościele św. Aleksandra przy pl. Trzech Krzyży w Warszawie miał się odbyć ślub porucznika Mieczysława Uniejewskiego ps. "Marynarz" pełniącego rolę oficera "Osy"-"Kosy" z siostrą jednego z żołnierzy tego oddziału - Teofilą Suchanek. W uroczystości wzięło udział ok. 25 osób działających w konspiracji.
W trakcie nabożeństwa Niemcy obstawili kościół i pl. Trzech Krzyży. Tuż po złożeniu przysięgi przez nowożeńców hitlerowcy wtargnęli do Kościoła. Młodą Parę aresztowano w zakrystii, a pozostałych wyprowadzono na zewnątrz Kościoła gdzie czekały już tzw. gestapowskie "budy". Żołnierze oddziału nie stawiali oporu, bowiem przewaga przeciwnika była bardzo duża. Wszyscy zostali przewiezieni na Pawiak.
|
Wpisany przez Marlena, Ostrowiec Świętokrzyski
|
Polski ruch oporu bardzo szybko zaczął borykać się z brakiem pieniędzy, który uniemożliwiał prowadzenie bieżącej działalności konspiracyjnej. Z tego powodu wiosną 1942 roku kpt. Emil Kumor ps. "Krzyś" wraz z gen. "Grotem" postanowili przeprowadzić akcję mającą na celu przechwycenie dużej sumy pieniędzy transportowanej przez ciężarówkę Banku Emisyjnego.
Przygotowanie akcji trwało 14 miesięcy choć samo jej przeprowadzenie nie zajęło więcej niż 2 minuty. Akcję przeprowadzono 12 sierpnia 1943 roku przy ul. Senatorskiej. Po zaatakowaniu bankowego samochodu doszło do wymiany ognia. Na jej skutek rannych zostało dwóch żołnierzy AK i czterech pracowników banku. Zginęło trzech żandarmów niemieckich oraz sprawujący nad nimi piecze oficer oraz pełniący eskortę.
Akcja zakończyła się pomyślnie dla żołnierzy AK. Udało się uprowadzić samochód z pieniędzmi o łącznej sumie 105 mln złotych.
|
Wpisany przez Marlena, Ostrowiec Świętokrzyski
|
W okresie II wojny światowej szwajcarskie organizacje żydowskie rozpoczęły organizować dla Żydów z Generalnego Gubernatorstwa paszporty z państw południowoamerykańskich, ponieważ Żydzi będący obywatelami państw, z którymi III Rzesza nie prowadziła wojny, nie podlegali wszystkim zarządzeniom okupanta.
Do warszawskiego getta największa ilość tych dokumentów zaczęła docierać na przełomie 1942 i 1943 roku po akcji wysiedleńczej, a więc duża część adresatów paszportów nie żyła. Żydowscy kolaboranci - Lolek Skosowski i Adam Żurawin w porozumieniu z warszawskim gestapo postanowili wykorzystać tę niedoręczoną pocztę. Rozpoczęli sprzedaż paszportów Żydom ukrywającym się po aryjskiej stronie, po czym internowano ich w Hotelu Polskim przy ul. Długiej 29, by tam czekać na wyjazd za granicę.
Do Hotelu Polskiego zgłaszali się Żydzi z całej Warszawy. W rzeczywistości byli oni wywożeni do obozów koncentracyjnych, bądź na Pawiak, gdzie ich rozstrzeliwano.
Szacuje się, że przez Hotel Polski przeszło ok. 2500 osób.
|
Wpisany przez Marlena, Ostrowiec Świętokrzyski
|
Koniec II wojny światowej i nacisk ze strony Wielkiej Brytanii sprawił, że przywódcy Polskiego Państwa Podziemnego podjęli próbę porozumienia z komunistycznym Rządem Tymczasowym i władzami radzieckimi. Ich celem było włączenie się w polityczne życie kraju.
Gen. Leopold Okulicki i Jan Jankowski, Delegat Rządu na Kraj, otrzymali listowne zaproszenia na rozmowy z oficerami radzieckimi. Oznaczał to, że zostali już zlokalizowani przez służby bezpieczeństwa ZSRR. W momencie, gdy przywódcy Polskiego Państwa Podziemnego stawili się w umówionym miejscu, zostali aresztowani i wywiezieni do Moskwy po czym trafili do więzienia na Łubiance.
W rzeczywistości okazało się, że z propozycją dialogu ze strony radzieckiej wystąpił gen. Iwanow, będący w rzeczywistości generałem NKWD o nazwisku Sierow.
Aresztowani Polacy stanęli przed radzieckim sądem wojskowym w czerwcu 1945 roku.
|
|
|
|
|