8 kwietnia 2012

Zadanie piątej edycji Fanklubowego Konkursu Niedzielnego polegało na odgadnięciu pytania jakie zadaliśmy Agnieszce Więdłosze.

Napłynęło wiele ciekawych odpowiedzi, m.in. takie: "Którego z braci Mroczków bardziej pani lubi?", "Który z braci w Czasie Honoru - Michał czy Władek - jest przystojniejszy?", "Kto bardziej się pani podoba Janek Markiewicz czy Antek Pawlicki?".

Właściwego pytania i pełnej odpowiedzi możecie posłuchać oglądając poniższy film.

Wielu radosnych i niepowtarzalnych chwil na Święta Wielkanocne,
serdecznych spotkań rodzinnych przy świątecznym, suto zastawionym stole,
przyjaznych rozmów, miłych gestów i wszelkiej pomyślności !

Życzenia i zdjęcie nadesłała nasza fanklubowiczka Marta z Bielska Białej

5 kwietnia 2012

Z okazji Świąt Wielkanocnych otrzymaliśmy życzenia od Pani Producent Małgorzaty Górzańskiej z TVP.

"Wszystkim Klubowiczom, wszystkim Fanklubowiczom serialu serdeczne życzenia Dobrych Świąt Wielkanocnych, pogody i miłości, Alleluja !

przesyła Małgorzata Górzańska"

1 kwietnia 2012

Pytanie w czwartej edycji Fanklubowego Konkursu Niedzielnego brzmiało "Jaki numer rejestracyjny miał samochód, którym Janek był przewożony do niemieckiego archiwum, gdzie miał rozpracowywać podrobione dokumenty?"

Z odpowiedzią na to pytanie nie mieliście problemu. Nadeszły same poprawne odpowiedzi. Wystarczyło obejrzeć fragment 51. odcinka pt."DZIEWCZYNA Z PERŁĄ". Trudniej natomiast było podjąć decyzję o wysłaniu odpowiedzi, bowiem nagroda czekała na trzynastą osobę, która prześle prawidłowe rozwiązanie.

1 kwietnia 2012

Co robi Lars Rainer, gdy nikt nie patrzy?

Zobaczcie żart Piotra Adamczyka, który świetnie bawił się podczas zdjęć do IV serii Czasu Honoru.

A pamiętacie, w którym to było odcinku?

26 marca 2012

To było 69 lat temu. Akcja pod Arsenałem była jedną z najważniejszych akcji zbrojnych Grup Szturmowych Szarych Szeregów, późniejszego batalionu "Zośka". Podczas manewru przeprowadzonego 26 marca 1943 r. uwolniono harcmistrza Jana Bytnara "Rudego" i ponad 20 innych więźniów politycznych, przewożonych z siedziby gestapo, przy Alei Szucha, na Pawiak.

Oto fragment relacji  Tadeusza Zawadzkiego "Zośki": "Gdy wszyscy więźniowie wysypali się na ulicę, z głębi wozu ukazał się Janek gramoląc się na czworakach przez ławki. Ogolona głowa, twarz zielono-żółta, zapadnięte policzki, olbrzymi siniec pod okiem, sine uszy. Wielkie oczy szeroko otwarte, patrzące na nas. Porwaliśmy go na ręce. Każde dotknięcie go przez nas wywoływało krzyk bólu".